AS Forum

str1
[Jeśli będziesz podekscytowany, twoje ciało również będzie zdrowsze!!!]
[Rozdział 3: Odkryłem tajemnicę Natsuki!]

str2
Do zobaczenia.
Kou-chan!
Zapomniałeś o lunchu, w którego zrobienie włożyłam całe serce.
Coś z tobą dzisiaj nie tak… Wszystko w porządku?
Hę?
W- wszystko jest jak zwykle…
Popatrz, nawet źle zapiąłeś koszulę.  *Proszę.*
Łaahhh!!!
Masz gorączkę?  *Zobaczmy…*

str3
Nie rób takich rzeczy na środku zatłoczonej ulicy!!!
*Miłego dnia.*
Skoro tak się wydzierasz, wszystko z tobą w porządku.
[Tajemnicza dziewczyna, która pojawiła się znikąd.]
Jeśli ma ze mną mieszkać, muszę poznać jej tajemnicę!
[I tajemnicze 6000$.]
[Więc, żeby rozwikłać te dwie zagadki,]

str4
A- psik!!!
Będę ją dzisiaj śledził!!!
Na szczęście mnie nie zauważyła.
Nie wiem co robi tylko w tej części dnia.
Może po prostu pójdzie do szkoły…
[Czy to droga na stację metra?]
[Więc pojedzie metrem?]

str5
Ona…
Idzie w kierunku najgorszej możliwej dzielnicy!!!
Gimnazjalista, jak ja nie ma tu nic do roboty…
Ale zgubie ją jeśli teraz się zatrzymam!
Choleraaa!!!
Myśl!!! Jakie mogła mieć powody, żeby tutaj przyjść?

str6
Nie przypuszczałem, że są tutaj też zwykłe sklepy.
Może to tylko skrót do jej szkoły…
To…
To tutaj! Nocny klub!
Patrzy na reklamę przy wejściu…
Więc naprawdę pracuje w takim miejscu…
Witaj tatuśku.

str7
Dobrze, a teraz daj mi zerknąć na twoje majteczki.
Najpierw napijmy się Dom Pergona.
Łaaaa!!!
flaga: [Wyobrażenia 13-latka część 2]
Głupek, głupek, ale ze mnie głupek!!!
Nie powinienem myśleć o takich rzeczach!
I dlaczego podniecam się własnymi wymysłami?

str8
flaga: [Wyobrażenie 13-latka o cosplayowej kafejce]
*ach*
Panie, masz coś na twarzy.
napis na jedzeniu: [kocham cię]
*to…*
flaga: [Wyobrażenie 13-latka o salonie masażu]
Pański napój.
*jak to…*
[Od tego wszystkiego aż zakręciło mi się w głowie.]
Znowu się zatrzymała!

str9
Jeszcze go nie złapali…
Hę?
Coooo?!!  *zna tego gościa?!*
Nie mówcie mi, że to 6000$ jest z czegoś…
Jeszcze gorszego niż sobie wyobrażałem?!!
Nawet unika policji!!!
Kim ona do diabła jest?!!

str10
Co…
Kim są ci ludzie w czarnych garniturach…

str11
Wspólnicy?
Ona zadaje się z takimi typami?
O czymś rozmawiają, ale nic nie słyszę…
[Ona… ]
[Naprawdę jest kryminalistką?]
[Jedzenie, które dla mnie robi…]
[Zawsze jest takie dobre…]
Nie mam pojęcia kim ona jest,
Ale jeśli robi coś nielegalnego…

str12
Koperta!
Muszę ją powstrzymać!
Łaaaa!!!
Kou-chan?!

str13
C- co jest z tym dzieciakiem?
Przestań!!! Nie bierz tej koperty!!!
Co?! Oddawaj ją bo oberwiesz!!!
N- nawet ja wiem, że pieniądze są ważne, ale…
Nie są warte aż tyle, żeby iść za nie do więzienia!!!
O czym ty pieprzysz, ty mały…
Kou-chan,
Zajrzyj do koperty.

str14
Hę?
*Zaproszenie na ślub*
Cooooo?!!
Ci panowie nie wiedzieli gdzie ma się odbyć ślub.
*A… Więc to tak…*
Chciałem pokazać jej adres gnojku!!!
A teraz nasze uprania są całe brudne.
Nie powinieneś oceniać ludzi po wyglądzie.
No i czyja to wina…
Nie masz pojęcia przez co przechodziłem przez 3 ostatnie dni…
Pomocy, on ukradł moją torebkę!

str15
HA!!!
Nieźle, Kou-chan!
Taa, racja…
Dzięki bogu! Sprzedaż w tym miesiącu była naprawdę wysoka,
Więc jako podziękowanie…
Nieźle panie bohaterze.
Co? N- nie musi pani!!!
Nie bądź taki, przyjmij moje podziękowanie.

str16
Ona nie musi robić niczego nielegalnego, żeby zdobyć pieniądze,
ale…
Co,  wiedziałaś, że cię śledzę?!
Oczywiście!
Kto by nie zauważył? Jesteś kiepski w śledzeniu.
N- no nie…
Zatrzymywałam się przed każdym sklepem, żeby móc oglądać twoje zabawne reakcje! ha ha ha ha

str17
No więc, co chciałbyś o mnie wiedzieć?
Hmm?
Ja… chciałbym…
Wiedzieć o tych… sze… sześciu tyśą…
*dzwoni*
Ach, telefon.
Halo…
Hagiwara-san?!
Dlaczego opuszczasz szkołę, skoro masz całe nasze pieniądze na wycieczkę?!!
P- pieniądze na wycieczkę?
Przepraszam…
Widzisz?
Jestem już wolna od podejrzeń?

str18
[No tak…]
[Cały czas chodziła do szkoły, ]
[No i tajemnica 6000$ została rozwiazana.]
Słuchaj, 3000$ to nie jest coś…
*pik*
Hehehe…
Ale dzięki, że się o mnie martwiłeś…
No to co powiesz na to,
Żebyśmy już dzisiaj nie szli do szkoły?

str19
Co… O czym ty mówisz?
No chodź, chodź, idziemy>
Chciałem iść teraz prosto do szkoły!
Teraz to mówisz? *jest już druga lekcja*
Zobacz ile czasu już minęło, lecimy!!!
Nie martw się, jutro wszystko wyjaśnię w szkole.
Jak powinniśmy spędzić nasz wolny dzień?
Hej! Słuchasz mnie?!
[To był pierwszy raz, kiedy poszedłem na wagary…]